Jest niedziela. O północy wymykasz się z domu. Idziesz w kierunku Wieży Zmroku, jesteś odważny, ale czujesz dreszcze. Nie ma nikogo z mieszkańców, nawet bezdomni się gdzieś pochowali. Na wieży świeci się jakieś światło, słychać donośny ryk. Stoisz tuż przy wieży i myślisz...
Wejść czy nie?
Offline